Pozbiorcze dokarmianie dolistne sadów 2017-10-20

Jesienne nawożenie dolistne jabłoni stało się standardowym zabiegiem. Nawożenie mocznikiem, cynkiem oraz borem uważane jest za pierwszy z ważnych elementów wpływających na plonowanie drzew w kolejnym sezonie. Efekty tych jesiennych aplikacji będą widoczne dopiero wiosną.

Nawożenie mocznikiem, cynkiem oraz borem w okresie po zbiorczym sprzyja akumulacji tych składników w tkankach roślin. Transport z liści do tkanek zdrewniałych odbywa się bardzo szybko. Większa część dostarczonego w ten sposób mocznika wchłaniana jest w ciągu kilku pierwszych dni po aplikacji. Podczas zabiegu na drzewach nie ma już owoców, wykluczone zostaje więc ryzyko ich uszkodzenia, a ewentualne uszkodzenia liści nie mają znaczenia dla kondycji drzew. Można zatem bez obaw użyć o wiele wyższe dawki mocznika, boru i cynku niż we wcześniejszych fazach.

Składniki pokarmowe zmagazynowane jesienią są wykorzystywane przez rośliny wczesną wiosną, kiedy system korzeniowy jest jeszcze mało aktywny. Często po zimie mogą też występować czynniki ograniczające pobieranie i transport składników pokarmowych do młodych, rozwijających się części roślin np. podtopienia lub długo utrzymujące się niskie temperatury gleby. W takich warunkach składniki zmagazynowane jesienią stanowią najważniejsze źródło zaspokojenia potrzeb rozwojowych roślin w okresie wczesnowiosennym. Część azotu dostarczonego podczas aplikacji dolistnej pozostanie na liściach i wraz z nimi opadnie na glebę. Również w tym przypadku będzie to korzystne dla sadu. Azot znajdujący się na opadłych liściach będzie sprzyjał rozwojowi mikroorganizmów przyspieszających rozkład liści, a co za tym idzie ograniczy rozwój owocników parcha jabłoni. Zmniejszy to w znacznym stopniu ilość zarodników workowych oraz infekcje pierwotne w następnym sezonie.

W większości przypadków aplikacje boru łączy się z cynkiem. Na rynku dostępne są preparaty nawozowe zawierające w swoim składzie bor i cynk. Najczęściej wykonuje się dwa do trzech zabiegów. Jesienne dawki używanych preparatów powinny być około trzykrotnie większe niż te polecane do wiosennego nawożenia borem. Pierwiastki te są szybko akumulowane w zdrewniałych tkankach roślin, a wiosną wykorzystywane przez intensywnie rozwijające się komórki, co ma szczególne znaczenie w okresie kwitnienia i zawiązywania owoców. Należy pamiętać aby aplikacji nie wykonać zbyt późno, ponieważ w takim przypadku ilość pobranych przez rośliny składników będzie ograniczona. Jesienne nawożenie borem polecane jest szczególnie na glebach lekkich oraz w latach z wysoką produkcją owoców.

Według zaleceń doradców sadowniczych w przypadku sadów plonujących na średnim wieloletnim poziomie wskazane są dwa zabiegi mocznikiem, borem oraz cynkiem, a w przypadku wysokich zbiorów nawet trzy. Zabiegi należy przeprowadzić jak najszybciej po zbiorze owoców w odstępach około siedmiodniowych.

Warto również zwrócić uwagę na nawożenie gatunków pestkowych. W wielu przypadkach czereśnie nawożone są tylko do okresu zbiorów, natomiast po nich temat nawożenia zostaje pominięty. Drzewa czereśni z jasnymi, żółtawymi, a często nawet czerwono-brązowymi liśćmi na skutek braku nawożenia oraz pomijania zabiegów ochronnych fungicydami można łatwo dostrzec w sadach nieodpowiednio prowadzonych. Duża część okresu wegetacji gatunków pestkowych występuje po zbiorach owoców, dlatego nie należy zapominać o nawożeniu w tym okresie. Wielkość oraz jakość plonów w przyszłym sezonie kształtuje się bowiem w obecnym roku. W związku z tym warto pamiętać o nawożeniu czereśni azotem cynkiem i borem oraz magnezem, na którego niedobory drzewa te są wrażliwe.

opracował: Zespół FruitAkademia

ZACHĘCAMY DO WSPÓŁPRACY

PUH Chemirol sp. z o. o., Dział Sprzedaży B2B