Skuteczna ochrona roślin uprawnych przed chwastami, chorobami, czy szkodnikami, to bez wątpienia jeden z głównych elementów niezbędnych do osiągnięcia wysokiego plonu. Jednak poza samym preparatem czy mieszaniną zastosowanych środków, wpływ na efektywność wykonywanego zabiegu ma także szereg innych czynników.
Większość z wymienionych wyżej parametrów wymaga modyfikacji, w zależności od rodzaju wykonywanego zabiegu i zastosowanych w nim preparatów. Wiedza na temat prawidłowej techniki zabiegu ochrony roślin oraz dokładne poznanie czynników wpływających na jego efektywność umożliwi nam lepsze kontrolowanie tego procesu i przełoży się na skuteczniejszą ochronę roślin przed agrofagami.
Dobór środka, mieszaniny oraz dawki..
Pierwszy i najważniejszy etap w walce z agrofagami. Wybór środka, czy mieszaniny opryskowej musi opierać się przede wszystkim na precyzyjnym określeniu organizmów szkodliwych, które chcemy zwalczyć. W przypadku ochrony herbicydowej w pierwszej kolejności musimy określić jakie gatunki chwastów i w jakim nasileniu występują na plantacji, a następnie pod tym kątem dobrać optymalne rozwiązanie. Nie bez znaczenia jest również dawka preparatu (bądź mieszaniny), która z reguły w zapisach etykietowych obejmuje pewien zakres wartości, dając tym samym wybór rolnikowi (np. zalecana dawka preparatu Triben Super 50 SG do wiosennego odchwaszczania zbóż ozimych wynosi od 25 do 40 g/ha). W zdecydowanej większości przypadków, wyższą ze wskazanych w etykiecie dawek stosujemy wówczas, gdy zwalczane chwasty cechują się średnią wrażliwością na daną substancję, znajdują się w późniejszych, zaawansowanych fazach rozwojowych lub też występują na plantacji w dużym nasileniu. Wyższą z zalecanych dawek należy stosować także wtedy, gdy warunki podczas wykonywania zabiegu są gorsze od optymalnych dla danego preparatu/substancji (więcej na ten temat znajdziecie we wpisie poświęconym warunkom meteorologicznym).
Na tym etapie warto wspomnieć również o narastającym problemie powstawania biologicznych odporności agrofagów na określone grupy pestycydów. Problem ten dotyczy zarówno zwalczania niektórych gatunków chwastów, jak np. biotypów miotły zbożowej „nie wrażliwej” (= odpornej) na działanie herbicydów z grupy sulfonylomoczników, jak również powstawania ras odpornych patogenów chorobotwórczych na niektóre fungicydy. Podnoszenie świadomości rolników o zagrożeniach jakie niesie ze sobą „wyhodowanie” odporności agrofagów jest kluczem do przeciwdziałania temu zjawisku. Podstawą prawidłowej strategii „antyodpornościowej” jest wykorzystywanie do zwalczania danego agrofaga, np. wspomnianej miotły zbożowej, substancji z różnych grup chemicznych o różnych mechanizmach działania, z których każda wykazuje mniejsze lub większe działanie „miotłobójcze”. Łączenie w jednym zabiegu kilku substancji, z różnych grup chemicznych, bądź też stosowanie w kolejnych sezonach wegetacyjnych innych preparatów, o innym mechanizmie zwalczania tego chwastu, jest najlepszym sposobem na przeciwstawienie się temu zjawisku. Podobne zalecenia dotyczą również patogenów chorobotwórczych, np. chwościka buraka. Prawidłowa strategia ochrony plantacji buraka cukrowego przed tą chorobą zakłada łączenie preparatów, bądź używanie do kolejnych zabiegów w danym sezonie wegetacyjnym preparatów z różnych grup chemicznych, co znacznie zmniejsza ryzyko powstania ras odpornych, a co za tym idzie zwiększa skuteczność ochrony naszej plantacji przed tą chorobą.
Termin wykonania zabiegu – faza rozwojowa rośliny uprawnej i zwalczanego agrofaga
Skuteczne i bezpieczne dla rośliny uprawnej wykonanie zabiegu, wymaga również przestrzegania podanych w etykiecie terminów stosowania preparatów, odnoszących się bezpośrednio do faz rozwojowych zwalczanego agrofaga oraz rośliny uprawnej. Przestrzeganie zaleceń dotyczących terminu wykonania zabiegu jest szczególnie istotne dla jego skuteczności. Często np. wraz z rozwojem chwastów spada ich wrażliwość na chwastobójcze działanie niektórych herbicydów. Podobne zjawisko występuje w przypadku ochrony fungicydowej – opóźnienie terminu aplikacji fungicydu i rozwój choroby grzybowej ogranicza możliwość zastosowania środków o działaniu zapobiegawczym (choroba już się rozwija) oraz zmniejsza skuteczność działania środków interwencyjnych.
W przypadku herbicydów nalistnych bardzo ważne jest też aby w momencie wykonywania zabiegu większość chwastów (najlepiej wszystkie) znajdowała się na powierzchni pola. Nierównomierne wschody chwastów w kukurydzy, czy buraku cukrowym w momencie wykonywania zabiegu preparatami o działaniu nalistnym, bardzo często wiążą się z koniecznością wykonywania „poprawek”. Nieprzestrzeganie zaleceń, co do terminu zabiegu może również spowodować uszkodzenie rośliny uprawnej, czyli efekt fitotoksyczności („przypalania”, nekrozy, skarłowacenie roślin itp.). W tym kontekście zarówno zbyt wcześnie, jak i zbyt późno wykonany zabieg herbicydowy może okazać się niebezpieczny dla rośliny uprawnej.
W przyszłym tygodniu przyjrzymy się wpływowi warunków pogodowych na skuteczność zabiegów ochrony roślin.
Mateusz Budziński, specjalista ds. doświadczalnictwa
PUH Chemirol sp. z o. o., Dział Sprzedaży B2B