Jak wielkie znaczenie na jakość zabiegu ochrony roślin ma woda? Jej ilość oraz jakość? Ogromną, o czym możecie przeczytać w ostatniej części artykułu poświęconego czynnikom wpływającym na skuteczność wykonywanych zabiegów.
Ilość wody na ha – lepiej dużo czy mało?
W tym przypadku również nie ma uniwersalnego rozwiązania. Z punktu widzenia rolnika bardziej efektywne jest stosowanie mniejszej ilości cieczy użytkowej na hektar, gdyż umożliwia opryskanie większej powierzchni „na jednym zbiorniku opryskiwacza”, dzięki czemu zaoszczędza on jakże cenny w sezonie czas. Niestety takie rozwiązanie nie zawsze idzie w parze ze skutecznością. Zalecana ilość wody na hektar wynika bowiem z rodzaju wykonywanego zabiegu, a konkretniej sposobu działania zastosowanych w nim substancji aktywnych preparatów. Podstawową, niepodważalną zasadą jest przestrzeganie zaleceń etykietowych co do rekomendowanej ilości wody na hektar. W etykietach najczęściej widnieje zapis mówiący o pewnym zalecanym zakresie, np. 200-300 litrów wody na hektar. Istnieją jednak środki, dla których zalecany wydatek cieczy użytkowej wynosi nawet powyżej 400 l/ha, jak np. fungicyd o działaniu kontaktowym, zawierający s.a. chlorotalonil. Skrajnie odmiennym przypadkiem są herbicydy systemiczne, np. oparte o glifosat, dla których, jak pokazują badania, najlepsze efekty uzyskuje się przy wydatku rzędu 150 litrów wody na hektar i mniej. Generalnie w tym zagadnieniu, podobnie jak w przypadku rozpylaczy, podstawową sukcesu jest znalezienie kompromisu pomiędzy stopniem pokrycia opryskiwanej powierzchni, które wzrasta oczywiście wraz ze zwiększaniem ilości wody na hektar, a stężeniem rozpuszczonego w niej preparatu, które jest szczególnie istotne w przypadku środków o działaniu systemicznym (zwłaszcza herbicydów).
Najogólniej przyjąć można, że wyższe z zalecanych wartości etykietowych wody na hektar, stosuje się w przypadku:
Niższe ilości wody na hektar dobrze sprawdzają się przy wykonywaniu zabiegów herbicydowych z zastosowaniem preparatów nalistnych, o działaniu systemicznym. Wyższe stężenie substancji czynnej zapewnia wówczas efektywniejsze działanie preparatu i wyższą skuteczność. Mniejsza ilość wody jest również zalecana dla zabiegów wykonywanych we wczesnych fazach rozwojowych (gdy rośliny są jeszcze małe).
Podobnie jak w przypadku rozpylaczy, zastosowanie adiuwantu Asystent+, może stanowić alternatywę i kompromis pomiędzy stopniem pokrycia roślin, a stężeniem substancji aktywnej – szczególnie istotne w przypadku łączenia środków o działaniu kontaktowym z systemicznymi. Zmniejszenie napięcia powierzchniowego spowoduje bowiem lepsze „rozlanie się” kropli na powierzchni rośliny, dzięki czemu zwiększy się powierzchnia wchłaniania substancji aktywnej, bez konieczności zwiększania wydatku cieczy użytkowej na hektar. Wydatek cieczy użytkowej na hektar >300 litrów, wymaga wymiany dysz na grubokropliste – przy tak dużym wydatku dla rozpylaczy średniokroplistych musielibyśmy znacząco zwiększyć ciśnienie robocze, co z kolei spowodowało by znaczne rozdrobnienie kropli i zwiększenie ich podatności na zwiewanie. Zastosowanie adiuwanta organosilikonowego, to w tej sytuacji wyjście alternatywne zapewniające równie dobry efekt, przy mniejszym nakładzie czasu i sił.
Jakość wody – Jak powinna być woda i w jaki sposób mogę ją zmodyfikować?
Wraz z zasypaniem studni i rozwojem sieci wodociągowej, zmieniła się jakość wody, którą eksploatujemy w codziennym życiu. Jak się okazuje, właściwości wody mają nie tylko istotne znaczenie dla naszego zdrowia, ale również pośrednio dla zdrowia i kondycji naszych roślin, ponieważ decydują o tym, w jakim stopniu zastosowane w celu ich ochrony preparaty będą mogły „wykazać się” swoim działaniem. W odniesieniu do jakości wody pod uwagę bierzemy tak naprawdę dwa parametry: pH (odczyn) i twardość, czyli zawartość jonów zasadowych Ca, Mg, Mn i Fe.
Odczyn wody (pH) w istotny sposób decyduje o rozpuszczalności zawartych w preparacie substancji aktywnych, a także o szybkości ich rozpadu, a wiec tak naprawdę o tym jak długo dana substancja będzie działać. Optymalne pH dla większości grup pestycydów mieści w zakresie od kwaśnego do obojętnego (pH w zakresie 5,5 – 6,5). Wyjątek stanowią herbicydy z grupy sulfonylomoczników, dla których optymalne pH jest stosunkowo wysokie i wynosi od 7,5-9. W wodzie o niższym pH ich rozpuszczalność, a także długość działania wyraźnie spada, co w następstwie może ujemnie wpłynąć na skuteczność wykonywanego zabiegu. W zamieszczonej niżej tabeli przedstawiono optymalne wartości pH wody, dla poszczególnych pestycydów.
Środek ochrony roślin | Optymalny zakres pH |
FUNGICYDY | 5,5 – 6,5 |
HERBICDYDY | 5,5 – 6,5 |
REGULATORY WZROSTU | 5,0 – 6,5 |
INSEKTYCYDY | 4,5 – 6,0* |
SULFONYLOMOCZNIKI | 7,5 – 9,0 |
* wyjątek stanowi s.a. pimetrozyna (składnik preparatu Plenum 500 WG)
Twardość wody to parametr ściśle związany z zawartością w niej kationów dwuwartościowych Ca, Mg, Mn, Al, czy Fe. Ich obecność wpływa przede wszystkim na pogorszenie się fizycznych właściwości cieczy, która ma wyższe napięcie powierzchniowe, przez co krople docierające do powierzchni roślin w większym stopniu ulegają odbiciu. Ponadto, w przypadku substancji ulegających w wodzie dysocjacji (rozpadowi na jony dodatnie – kationy i jony ujemne - aniony), takich jak, np. 2,4 D, dikamba, czy glifosat, następuje częściowa ich dezaktywacja spowodowana połączeniem się części anionowych tych substancji z zawartymi w wodzie, wspomnianymi dwuwartościowymi kationami pierwiastków. W każdym przypadku negatywne działanie opisanych zjawisk prowadzi do spadku skuteczności wykonywanego zabiegu.
Jednym z rozwiązań pozwalających na wyeliminowanie niekorzystnego wpływu twardej wody na skuteczność zabiegu ochrony roślin jest stosowanie adiuwantów należących do grupy tzw. kondycjonerów wody. W naszej ofercie znajduje się obecnie preparat Stablix, który poprzez „dezaktywację” zawartych w wodzie kationów dwuwartościowych (w preparacie znajdują się związki, które „wiążą” je chemicznie) znacznie poprawia jakość wody. Dodatkowo preparat ten obniża także pH wody dostosowując je do poziomu optymalnego dla wielu pestycydów (za wyjątkiem sulfonylomoczników). Dużą zaletą tego produktu jest także obecność w jego składzie barwnego odczynnika, który po dodaniu do wody powoduje zmianę jej zabarwienia na kolor odpowiadający jej aktualnemu pH – na opakowaniu znajduje się barwna skala, w której poszczególnym kolorom odpowiada konkretne pH. Stosowanie kondycjonerów wody jest szczególnie ważne w przypadku jednoczesnego łączenia większej liczby preparatów.
Jak widzicie zagadnienie związane z efektywnością zabiegów ochrony roślin jest bardzo obszerne i nie daje nam konkretnych, uniwersalnych instrukcji postępowania. Prawidłowe podejście do techniki zabiegu wymaga od nas pewnej elastyczności opartej o wnikliwą analizę zarówno naszych oczekiwań związanych z zabiegiem (co i jak chcemy zwalczyć), jak i zagrożeń, które w danym momencie występują, a które mogą nam ograniczyć jego skuteczność. Poprzez odpowiedni dobór preparatów i dawek, stosowanie adiuwantów, wykonywanie zabiegów w sprzyjających warunkach meteorologicznych, a także przestrzeganie zapisów etykietowych co do terminu wykonania zabiegu i zalecanej ilości wody na hektar, znacznie zwiększamy szanse na skuteczną ochronę naszej plantacji.
opracował: Mateusz Budziński (specjalista ds. doświadczalnictwa)
PUH Chemirol sp. z o. o., Dział Sprzedaży B2B