Początek wiosny przynosi nowe wyzwania plantatorom rzepaku. Ochłodzenie z końca marca oznaczało nie tylko ponowne ryzyko wymarznięcia, ale przyniosło spore opóźnienie prac polowych. Większości plantatorów udało się zasilić rośliny azotem, jednak o zabiegach pielęgnacyjnych wykonywanych opryskiwaczem nie było mowy. Start wegetacji w kwietniu to kilkutygodniowe opóźnienie rozwoju roślin. Nie oznacza to jednak, że rzepak będzie kwitł pod koniec maja, ani że plantacje będą gotowe do żniw z początkiem września. Tu rośliny będą się trzymać zakodowanych w genach terminów. Co zrobić, by zapewnić odpowiedni start i przyspieszyć rozwój roślin, by zdążyły zbudować biomasę i przygotowały się do wydania satysfakcjonującego plonu?
Od ponad 10 lat rozwiązaniem stosowanym na tysiącach hektarów w Polsce jest dodanie do zabiegów pielęgnacyjnych produktu Kelpak. Jest to biostymulator, który dzięki unikalnej kompozycji fitohormonów wpływa korzystnie na regenerację roślin i przyspieszenie ich wegetacji. Jego główne składniki to auksyny i cytokininy. Te pierwsze wytwarzane są w młodych pędach i liściach roślin. Odpowiadają one za rozbudowę systemu korzeniowego, co ma ogromny wpływ na sprawne pobieranie składników odżywczych z gleby, a przez to na budowę biomasy. Drugim elementem są cytokininy, które odpowiadają za wzrost wydłużeniowy pędów i wspomagają efektywność procesu fotosyntezy. Warto pamiętać o tym, ponieważ dni na początku wiosny są jeszcze krótkie i nie zawsze słoneczne. Produktywność roślin jest zatem mocno ograniczona.
O Kelpaku czytaj więcej tutaj >>>
Aplikacja Kelpaku powinna odbyć się razem z dawką nawozu dolistnego. Tu polecamy dedykowane do uprawy sprawdzone rozwiązanie w postaci produktu OPTI RZEPAK. Kelpak SL świetnie komponuje się również z zabiegiem fungicydowo-regulacyjnym. Osiągamy wtedy wzmożony efekt poprawy rozwoju systemu korzeniowego i ulistnienia roślin.
Kolejnym elementem nieodzownym przy prawidłowym odżywieniu rzepaku jest zabezpieczenie odpowiedniej ilości boru. Duże potrzeby pokarmowe rzepaku na ten mikroelement powiązane są z dużym zapotrzebowaniem na wapń (ponad 200 kg/ha przy 4-tonowym plonie). Pierwiastki te są ze sobą mocno powiązane, a wszystkie rośliny wapnolubne są jednocześnie roślinami borolubnymi. Przy aplikacji boru warto pamiętać, że nawozy tego typu zmieniają odczyn cieczy opryskowej. Ma to znaczenie dla działania fungicydów, wymagają one pH między 4,5 a 6,5. Dodanie boru w pojedynczym nawozie niesie za sobą podniesienie odczynu powyżej 8. Jeżeli zatem ilość zabiegów jest ograniczona z powodu rygoru terminów, rozwiązaniem jest dodanie przed przygotowaniem mieszaniny zbiornikowej do wody kondycjonera cieczy. Produktem o potwierdzonym działaniu jaki możemy Państwu polecić jest Stablix pH. Stabilizuje on odczyn cieczy opryskowej, ale również wpływa na obniżenie twardości wody.
O Stablix pH czytaj więcej tutaj >>>
Jeżeli nie jesteście Państwo pewni twardości wody z jakiej korzystacie, można ją sprawdzić w naszych sklepach lub u Doradców Klienta.
Wracając do samego boru, powinien być dodawany do zbiornika opryskiwacza na samym końcu i możliwie najkrócej przed wykonaniem zabiegu. Nasza oferta nawozów borowych została w tym sezonie poszerzona o produkt płynny o nazwie Cropvit BMo. Zawiera on optymalne proporcje boru i molibdenu. Ten drugi pierwiastek wspomaga fotosyntezę, odpowiada za enzym reduktazy azotanowej (podnosi efektywność wykorzystania azotu) oraz wydłuża żywotność pyłków kwiatowych. Dla najlepszego efektu zalecamy stosowanie Cropvit BMo wymiennie 1:1 z tradycyjnym nawozem borowym. Oba pierwiastki wspomogą intensywność kwitnienia i zawiązywanie łuszczyn.
O Cropvit BMo czytaj więcej tutaj >>>
Ostatnią rekomendacją jest zastosowanie produktu NANO ACTIVE. Jest to rewolucyjna forma podania roślinie składników odżywczych. Rewolucyjność polega na tym, że sprowadziliśmy pierwiastki odżywcze do rozmiarów nano. Dla zobrazowania tej skali warto wiedzieć, że w 1 milimetrze mieści się aż 1.000.000,00 nanometrów. Podanie nawozu od fazy luźnego pąka do opadania płatków w skuteczny sposób poprawia późniejsze odżywienie łuszczyn rzepaku. Zwiększa odporność na presję patogenów grzybowych, poprawia fotosyntezę i odporność na okresowe susze. Zapewnia jednocześnie odżywienie pierwiastkami niezbędnymi dla utrzymania jak największej ilości łuszczyn aż do żniw.
PUH Chemirol sp. z o. o., Dział Sprzedaży B2B